Bezpieczny senior
Bezpieczeństwo seniorów jest tematem bardzo aktualnym i coraz szerzej poruszanym, co jest zjawiskiem niezwykle pozytywnym. Poprawa bezpieczeństwa seniorów wymaga nieustannej pracy w to wkładanej, tak aby minimalizować skutki pojawiających się co raz to nowych zagrożeń.
Jednym z tych zagrożeń, które rozwija się najbardziej dynamicznie, jest szerokie spektrum różnorodnych oszustw, które dotykają właśnie seniorów. Funkcjonująca od lat metoda „na wnuczka” obecnie jest tylko jednym z możliwych sposobów, które często są wykorzystywane do oszukiwania seniorów. Innym, bardzo ważnym tematem, jest bezpieczeństwo seniorów na drodze. Osoby starsze często niestety są uczestnikami niebezpiecznych zdarzeń drogowych, tak samo w charakterze kierowcy pojazdu, jak i pieszego. Wreszcie mówiąc o bezpieczeństwie seniorów trzeba zwrócić uwagę na kwestię pojawiających się zewsząd rozmaitych ofert na usługi i produkty, na które seniorzy decydują się pod wpływem chwili i przy niedostatecznej informacji. Bezpieczeństwo seniorów to temat obejmujący jeszcze mnóstwo innych zagadnień, warto jednak przyjrzeć się chociaż najistotniejszym z nich i zwrócić uwagę na podstawowe zasady bezpiecznego funkcjonowania seniorów w codziennym życiu.
Dlaczego seniorzy stanowią grupę szczególnie narażoną na tak liczne zagrożenia?
Na tą sytuację składa się wiele czynników, do których należy nadmierna ufność, rutyna postępowania w określonych sytuacjach, brak stałego kontaktu z rodziną, obciążenie chorobami, samotność i wiele innych. Żeby zobrazować te uwarunkowania konkretnymi przykładami, można posłużyć się szablonem osoby starszej, która od lat mieszka w tym samym domu, odwiedza te same miejsca w okolicy (sklepy, park, bank itp.), kontakt z rodziną utrzymuje raczej od święta, czasami telefonicznie w międzyczasie, zamieszkuje samotnie lub ze współmałżonkiem. Biorąc pod uwagę taką sylwetkę, łatwo wskazać co najmniej kilka zagrożeń w oparciu o dowolną z wymienioną cech. Zagrożenia są różnorodne, od ryzyka wypadku drogowego, przez stanie się łatwym celem dla obserwującego złodzieja, po niebezpieczeństwo stania się ofiarą oszustwa „na wnuczka”. Biorąc pod uwagę starsze osoby, które nieszczęśliwie uległy jednemu z najczęstszych zagrożeń, okazuje się, że w ich postępowaniu często można zauważyć powtarzające się, podobne błędy, i właśnie one okazały się czynnikiem determinującym zaistnienie danego zdarzenia.
Najczęstsze zagrożenia
Powszechne zagrożenia czyhające na seniorów są szeroko nagłaśniane w kampaniach informacyjnych rozmaitych instytucji, do tej pory powstały liczne instrukcje, ulotki informacyjne i inne materiały dotyczące zachowania bezpieczeństwa w sytuacjach potencjalnego zagrożenia. Mimo szeroko zakrojonej akcji społecznej na rzecz poprawy bezpieczeństwa seniorów, cały czas powtarzają się takie same sytuacje, jak choćby wspomniane już i znane oszustwo „na wnuczka”. Prawda jest taka, że nawet najlepsza i najprostsza instrukcja postępowania nigdy nie zastąpi zasady ograniczonego zaufania oraz zachowania zdrowego rozsądku. Wiele starszych osób niezmiennie sądzi, że akurat im nie zagraża nic złego i nie przywiązują wagi do zachowania odpowiedniej ostrożności. Często takie osoby już po fakcie same się sobie dziwią, że dopuścili do danej sytuacji, np. padli ofiarą oszustwa, a tak niewiele wystarczyłoby, żeby tego uniknąć. Właśnie dlatego tak istotna jest odpowiednia prewencja i nauka rozpoznawania potencjalnie niebezpiecznych sytuacji przez seniorów.
Oszustwa finansowe
Do jednych z najczęściej spotykanych zagrożeń dotyczących seniorów z pewnością można zaliczyć różnego rodzaju oszustwa finansowe. Na początek warto przyjrzeć się oszustwom, które dokonywane są bezpośrednio przez osobę, która przychodzi do mieszkania seniora lub do niego dzwoni.
Bardzo dużo się o tym mówi i uczula seniorów na osoby zgłaszające się do nich po pieniądze. Niemniej, cały czas obserwowane są podobne zajścia, a oszuści zawsze są krok naprzód i wymyślają coraz to nowe sposoby na uśpienie czujności swojej ofiary. Taką podstawową zasadą, której należy się bezwzględnie trzymać w każdym przypadku, jest sprawdzenie każdej prośby o pieniądze.
Jeżeli w sprawie bezzwłocznej pożyczki dzwoni znany już „wnuczek”, pierwszym krokiem powinna być weryfikacja sytuacji przedstawionej przez dzwoniącą osobę. W tym celu najlepiej zaraz po zakończeniu rozmowy zadzwonić do innego członka rodziny (w zależności od sytuacji, np. rodzica czy partnerki wspomnianego wnuczka) – takiego, względem którego można się spodziewać, że on na pewno wiedziałby np. o wypadku czy dużym zakupie osoby, za którą podaje się dzwoniący. Nie należy celem sprawdzenia dzwonić na zapisany numer telefonu wnuczka, ponieważ jego telefon mógł zostać skradziony lub zgubiony. Warto pamiętać, że pracownicy żadnych służb nigdy nie przychodzą do czyjegoś domu po gotówkę.
Obcy w domu
Wpuszczanie obcych osób do domu to kolejny aspekt, który należy poruszyć mówiąc o zapobieganiu oszustwom. Do domu nie należy wpuszczać nikogo obcego, niezależnie od sytuacji. Jeżeli np. ma przyjść osoba ze spółdzielni, zawsze lokatorzy są o tym informowani wcześniej. Jeżeli jest jakakolwiek wątpliwość, należy przed wpuszczeniem kogoś do domu zadzwonić do firmy, którą reprezentuje, i upewnić się, że ona faktycznie wysłała pracownika pod dany adres.
Następnie trzeba poprosić osobę stojącą pod drzwiami o pokazanie stosownego dokumentu. Jeżeli seniorowi zdarza się nie zauważać ogłoszeń albo o nich zapominać, warto poprosić zaufanego sąsiada, żeby przypomniał seniorowi o takiej planowanej wizycie. Niestety wiele starszych osób niejako „z automatu” otwiera drzwi na hasła-klucze, typu: poczta!, administracja!, policja! i inne. Bardzo ważne jest, aby wyrobić sobie nawyk chwili zastanowienia przed otwarciem drzwi. W żadnym wypadku nie wolno otwierać drzwi bez namysłu. Wiele starszych osób zarzeka się, że absolutnie tego nie robi i nie otwiera drzwi bez zastanowienia. Praktyka jednak pokazuje, że odruch pozostaje u nich silniejszy. Tak naprawdę wielu z nich zdarza się tak robić, mimo że twierdzą inaczej.
Osoby samotne łatwiej padają ofiarami oszustów
Czynnikiem, który znacznie zwiększa poziom bezpieczeństwa seniora w kontekście stania się ofiarą oszustwa, jest bez wątpienia bliski kontakt z rodziną. Wszelkie statystyki dowodzą, że ofiarami oszustw znacznie częściej padają starsze osoby samotne, które rzadko mają kontakt ze swoimi dziećmi i wnukami.
W przypadku próby telefonicznego oszustwa, senior znający wiele szczegółów dotyczących osoby, za którą podaje się dzwoniący, niemal zawsze jest w stanie zauważyć, że nie rozmawia z tą osobą, która rzekomo do niego dzwoni. Można usłyszeć wiele historii dzielnych seniorów, którzy nie tylko nie dali się oszukać, ale przyczynili się do szybkiego ujęcia oszustów przez policję. Jeżeli seniora często odwiedza rodzina czy przyjaciele, jest on zdecydowanie bardziej czujny jeśli chodzi o niezapowiedziane wizyty nieznajomych osób.
Często osoby bardzo samotne wpuszczają kogoś obcego, np. fałszywego przedstawiciela fundacji zbierającego fundusze na szczytny cel, zwyczajnie dla tego, że brak im kontaktu z ludźmi i chcą chociaż chwilę porozmawiać. Samotne osoby często wdają się w nadmiernie szczegółowe rozmowy dotyczące sytuacji prywatnej z nowo poznanymi, przypadkowymi osobami, np. w parku, w poczekalni w przychodni, w autobusie i tak dalej, a to również są sytuacje sprzyjające złodziejom. Łatwo jest być świadkiem takiej rozmowy i później wykorzystać zasłyszane informacje.
Senior na drodze
Poruszając temat bezpieczeństwa seniorów, nie można zapomnieć o bezpieczeństwie w ruchu drogowym. Starsze osoby stanowią znaczny odsetek pieszych ulegających wypadkom. W dużej mierze dzieje się tak z tego powodu, że nie zachowują one należytej ostrożności. Często także przechodzą przez ulicę poza miejscami wyznaczonymi do tego, narażając się tym samym na dodatkowe niebezpieczeństwo. Trzeba również wspomnieć o tym, że wśród seniorów ulegających wypadkom jest niestety bardzo dużo ofiar śmiertelnych.
W przypadku osób starszych często dochodzi do tzw. wtargnięcia na jezdnię. Dzieje się tak dlatego, że nie zawsze dostrzegają oni nadjeżdżające pojazdy. Bardzo ważne jest również bycie widocznym. Noszenie elementów odblaskowych znacznie zwiększa bezpieczeństwo, pozwala kierowcy pojazdu dostrzec przechodzącą osobę, nawet jeśli ona nie widzi pojazdu. Z innej perspektywy – kierowcy w podeszłym wieku również często są uczestnikami stłuczek i wypadków. Nie ma przepisu ograniczającego maksymalny wiek kierowcy. Schorowany sześćdziesięciopięciolatek może sobie radzić za kierownicą znacznie gorzej, niż osiemdziesięciolatek cieszący się dobrym zdrowiem. W tej kwestii najważniejsze jest, aby samemu siebie ocenić uczciwie. Jeżeli często zdarza się, że senior nie zauważa wyjeżdżających samochodów, wymusza pierwszeństwo, przejeżdża na czerwonym świetle, ma ogromny kłopot ze zmianą pasa ruchu i tym podobne, oznacza to, że nie powinien już prowadzić samochodu.
Senior jako konsument
Warto wspomnieć także o zagrożeniach, jakie mogą spotkać seniorów jako konsumentów. Każdego dnia starsze osoby zawierają mnóstwo transakcji. O ile z drobnymi, typu zakupy w sklepie, rzadko zdarzają się problemy, o tyle w przypadku bardziej złożonych zakupów usług czy produktów, zdarzają się one znacznie częściej. Przede wszystkim problem dotyczy tego, że starsze osoby bardzo często nie czytają umów, które podpisują.
Przykładem może być chociażby umowa na usługi telekomunikacyjne czy zakup towaru na raty. Bardzo często zdarza się, że senior po prostu nie może odczytać informacji zapisanych małym drukiem. Czasami umowy skonstruowane są w taki sposób, że właściwie komukolwiek bez kierunkowej wiedzy trudno jest zrozumieć jej treść i warunki. Zdarza się także, że senior nie chce w pewien sposób „urazić” osoby oferującej dany towar czy usługę, i niejako „z grzeczności” przystaje na propozycję.
Nie można także z góry zakładać, że osoba miła, sympatyczna, sprawiająca wrażenie kompetentnej i pomocnej, na pewno nie jest w stanie oszukać i po prostu nie mogłaby przygotować umowy na niekorzystnych warunkach. Jeżeli starsza osoba nie może doczytać tekstu na umowie lub zwyczajnie nie rozumie niektórych jej zapisów, w żadnym wypadku nie powinna podpisywać takiego dokumentu. Nie powinna także odczuwać żadnej presji czasu; na zasadzie, że jak teraz nie podpisze, to już nie będzie mogła tego zrobić w przyszłości. Owszem, jeżeli jest to swego rodzaju „oferta specjalna”, później może nie być dostępna, ale zawsze można wybrać inną. Nawet taka rezygnacja i tak jest o wiele lepsza, niż podpisanie dokumentu, który wpędzi seniora w kłopoty, często bardzo poważne.
Kiedy mamy do czynienia z celowym oszustwem?
Co ważne, trzeba odróżnić sytuację, w której wina leży po stronie kupującego – czyli osoby, która nie doczytała warunków umowy, a zapoznanie się z nimi potwierdziła własnym podpisem; od sytuacji, w której ktoś celowo podkłada do podpisu zupełnie inny dokument niż ten, o którym jest mowa. W takim przypadku nieprzeczytanie umowy również jest wielkim błędem, jednak nieco usprawiedliwiają to okoliczności – ktoś namawia na coś zupełnie innego, oferuje korzystne rozwiązania, poprawę sytuacji, bardzo dużo mówi i uprzedza wszelkie pytania, a w międzyczasie podsuwa do podpisu „papiery”, traktując je z wielką nonszalancją, jako wręcz zbędną i niegodną uwagi formalność. W takich warunkach bardzo łatwo jest wykorzystać seniora i spowodować podpisanie przez niego bardzo niekorzystnej umowy. W przypadku podpisywania umowy z handlowcem trzeba zachować dystans i nie dać się zwyczajnie „zagadać”. Może to wpłynąć negatywnie na zdolność koncentracji i oceny sytuacji.
Oczywiście seniorów tak samo dotyczą wszelkie zasady bezpieczeństwa pomagające uniknąć innych zagrożeń, jak każdej innej osobę. Konieczność zamykania drzwi na klucz, ostrzeżenie przed zapisywaniem numeru PIN do karty i przechowywanie go w portfelu, unikanie noszenia przy sobie dużych sum gotówki, odpowiednie przechowywanie dokumentów i pieniędzy podczas zakupów i w miejscach publicznych to tylko przykłady wskazówek, jak zachować bezpieczeństwo. W tekście zostały podniesione tylko te kwestie, które dotyczą głównie seniorów, a inne grupy nie są w takim stopniu narażone na wspomniane zagrożenia.